Magia świąt skradziona przez dorosłość.
Święta to taki okres, w którym społeczeństwo dzieli się na dwie grupy. Jedna to ludzie wiecznie narzekający, nienawidzący świąt z jakiś tam oczywistych bądź niewyjaśnionych przyczyn. Druga to Ci, którzy z uśmiechem na twarzach wybierają się po prezenty, a w ich głowie rozbrzmiewa cała świąteczna playlista. Należałam do tej drugiej grupy. Dziś jestem pomiędzy. Magia świąt została skradziona przez tysiąc ważniejszych spraw.