Wiosno! Ach to Ty!

Wiosna! Ptaki śpiewają, słońce świeci, a na dwór wyruszyły... mamy z wózkami. Nie ma dla dziecka teraz nic lepszego niż sen na świeżym powietrzu. Mimo chłodnego wiatru pogoda aż prosi, by się nią delektować jak najdłużej. Czas spędzony z Nią sam na sam jest bezcenny. Mogłabym tak chodzić z nią godzinami. Wpatrywać się w Nią jak śpi. Staram się codziennie być gdzie indziej. Mimo, że ona nie widzi tego co mijamy, to dużo daje mi fakt, że każdy dzień jest inny, na swój sposób wyjątkowy. Nie lubię rutyny. Nic tak źle nie działa na moją psychiką jak ona. A na spacerach jak to na spacerach - musi być wygodnie.
Jak już samu dobrze wiecie kocham połączenie stylu z elegancją. Kocham proste stylizacje, bo jak już wiele razy powtarzałam - piękno tkwi w prostocie. Najfajniejsze i najbardziej praktyczne są dla mnie rzeczy, które tak jak spodnie poniżej, mogę założyć zarówno do szpilek jak i trampek. Sweterek, który mogę założyć do jeansów, spodni materiałowych, krótkich spodenek - do wszystkiego ! Mimo tego, że jestem coraz starsza wciąż daleko mi do eleganckich strojów, które same krzyczałyby " Jestem elegancką, dojrzałą, kobietą!" . W każdym ubiorze muszę mieć pierwiastek sportowy, który odzwierciedla mój charakter.

I tak właśnie wyglądamy na spacerze. Promieniejemy i cieszymy się sobą. Póki co bardziej wychodzi to ode mnie, ale wiem że to kwestia czasu zanim Ona zacznie chodzić, skakać z radości i rzucać mi się na szyję.
Mimo złych chwil, w których ryczałam i miałam wszystkiego dość - cieszę się macierzyństwem coraz bardziej. Coraz bardziej się rozumiemy, a ja coraz lepiej odczytuję jej potrzeby. Potrafię rozpoznać rodzaj płaczu, potrafię ją uspokoić, potrafię... potrafię pokazać jej miłość najlepiej jak potrafię. A Ona? Ona potrafi się już śmiać. Od ucha do ucha. Na głos. Te krótkie, śmieszne dźwięki a'la gaworzenie są najpiękniejszą melodią. I w życiu nie słyszałam piękniejszego brzmienia w moich uszach ... Niech ta melodia trwa całą wieczność... i jeden dzień dłużej!